Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:11, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mel sama się oskarżyła w myślach, jednak usprawiedliwienie napłynęło szybko wraz z wspomnieniem pocałunku. Była zatracona w tej namiętności. Pragnęła tego pocałunku, ale to że dla Deana była to tylko kolejna zdobycz za bardzo ją zabolało
Nie spojrzała nawet na niego, tylko spokojnym ruchem, opanowując łzy. Wróciła do baru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 0:13, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Blair uśmiechnęła się nieśmiało.
- Miałam, miałam. - odpowiedziała dziewczyno nieśmiało. Gdzie Twoja pewność siebie którą miałaś na scenie? pomyślała sobie.
- Miałam mały hm... występ na scenie. - powiedziała Blair uśmiechając się tajemniczo.
- Nic się nie stało, tylko nie rób tak więcej. - powiedziała szeptem nachylając się nad Nate'm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:14, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mel usiadła koło Chucka, udając że wszystko jest okey. Poprosiła barmana o wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Sob 0:15, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy nachyliła się nad im, przeszył go dreszcz.
-Mały występ mówisz? -mruknął jej do ucha. -Żałuję, że Cię nie widziałem. Teraz jeszcze bardziej żałuję, że wyszedłem. -dodał z nieukrywanym smutkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 0:17, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Może kiedyś będziesz miał okazję go zobaczyć. - powiedziała odrzucając włosy do tyłu przy czym całą halka zsunęła jej się z ramion.
- Możesz powiedzieć co było ważniejsze ode mnie? - zapytała smutnym tonem Blair.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 0:18, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chuck spojrzał na Mel, nie wiedział o co chodzi. Wiedział jedynie, że Mel coś łączy z tym chłopakiem. Musiał sobie to przemyśleć.
- Odwieźć Cię do domu ? - zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Sob 0:20, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Ty jesteś najważniejsza. -odparł, wpatrując się jak zahipnotyzowany w opadającą halkę. Mimowolnie wyciągnął rękę i podciągnął ramiączko atłasu. Poczuł się dziwnie, że wszyscy mężczyźni patrzą na Blair. Czyżby zazdrość?
-Mam nadzieję, że zasłużę kiedyś na osobisty pokaz. -uśmiechnął się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:21, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-wszystko mi jedno. Stwierdziła Mel. Po czym spojrzała na szklankę wody. -czystą, podwójną proszę. Skierowała spojrzenie na Chucka. -jeżeli się spieszysz albo coś, to się nie krępuj, są taksówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:24, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dean spotkał kumpla z pracy, który był w towarzystwie dwóch 'koleżanek'. Jedna czująca się samotnie, od razu skierowała się na Deana.
-Dean chodź, mamy stolik! Zawołał go kolega.
Dean już szedł w jego stronę, gdy spojrzał na Mel, niemożliwe by poprzez pocałunek, móc unieszczęśliwić dziewczynę, pomyślał. Po czym dołączył do kolegi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 0:24, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy dłoń Nate'a dotknęła jej ramienia przeszedł ją dreszcz. Nigdy się tak nie czuła.
- Może się ubiorę ? - zapytała Blair rozglądając się po klubie.
- Na pewno zasłużysz. - mruknęła Blair.
- Jeśli nie będziesz uciekał znowu. - dodała ze śmiechem Blair.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 0:25, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie zostawię Cię samej. - odpowiedział troskliwym tonem Chuck.
- Powiedz mi, co jest grane? - zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Sob 0:26, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie będę uciekał. Obiecuję. -wymruczał, uśmiechając się słodko.
-Wiesz mi widok Twojego wspaniałego ciała nie przeszkadza. - odparł i dodał w myślach. -Ale tym napalonym gnojką najwyraźniej tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:27, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-nic na prawdę, po prostu jakoś straciłam humor. Stwierdziła Mel, popijając duży łyk wódki. -ale.. jeśli chcesz, nie masz jakieś pracy, może przejdziemy się nad wodę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 0:30, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Blair spojrzała na swojego rozmówcę. Zarumieniła się.
- Tyle komplementów co dzisiaj usłyszałam, to w całym swoim życiu nikt mi nie powiedział. - dodała rumieniąc się Blair. Ciągle przyłapywała jakiegoś mężczyznę patrzącego się na nią.
- Może ja się lepiej ubiorę. Krępuje mnie wzrok tych wszystkich mężczyzn. - wstała i nachyliła się nad Nate'em.
- Tylko mi nie uciekaj. - szepnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 0:32, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Jasne. - powiedział Chuck, wstał i podał rękę Melindzie, by pomóc jej wstać.
- I uśmiechnij się proszę, gdy Ty jesteś smutna to i mi uśmiech znika z twarzy. - powiedział smutnym tonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|