Pokój 204

Blair · Wysłany: Śro 22:41, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Nie wiem, nic nie wiem. - wzruszyła ramionami i opadła na łóżko. - Wszystko się spieprzyło, wszystko. - przymknęła oczy.

Gość · Wysłany: Śro 22:43, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Wszystko możemy naprawić. - odpowiedział patrząc na nią z troską. - Nic nie jest stracone. - uśmiechnął się. - Najważniejsze, że nie wydarzyło się najgorsze.

Blair · Wysłany: Śro 22:45, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Co chcesz naprawiać, jak z każdą minutą oddalasz się ode mnie ? - spytała nie otwierając oczu. - Chcę stąd wyjechać, jak najszybciej.

Gość · Wysłany: Śro 22:47, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Więc chodź, wybierzmy gdzie wyjedziemy. - odpowiedział. - Odpoczniemy, zrelaksujemy się. No chodź. Może Floryda? - zapytał.

Blair · Wysłany: Śro 22:51, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Dobrze. - uśmiechnęła się smutno i wstała. Spojrzała na ulotkę. - Może być Floryda, byle było ciepło. I jak najdalej stąd. - dodała po chwili.

Gość · Wysłany: Śro 22:52, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Będzie ciepło. - odpowiedział z uśmiechem. - Zafundujemy sobie jakieś spa, powygrzewamy się na słoneczku. Odpoczniemy. - powiedział i założył jej włoski za uszko. - Będzie dobrze.

Blair · Wysłany: Śro 22:54, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Więc kiedy lecimy ? - spytała siadając mu na kolanach. - Mam nadzieję, że puszczą Cię na małe wakacje. - westchnęła cicho.

Gość · Wysłany: Śro 22:57, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Jak najszybciej. Jak tylko się spakujesz. - uśmiechnął się. - Mam gdzieś czy mnie puszczą czy nie. I tak pojadę. - powiedział całując ją w nosek.

Blair · Wysłany: Śro 23:00, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Ja jestem już spakowana. - wzruszyła ramionami. - Nawet się nie rozpakowałam po przylocie do NY. - pokręciła głową. - Tęskniłam za Tobą. - oparła głowę na jego torsie.

Gość · Wysłany: Śro 23:01, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Ja za Tobą też tęskniłem. - odpowiedział i przytulił ją. - Więc pojedziemy kiedy tylko będziesz chciała. Nawet za chwilę.

Blair · Wysłany: Śro 23:04, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Możemy lecieć nawet za chwilę. - pokiwała głową. - Ale za taką dłuższą chwilę. - uśmiechnęła się łobuzersko i pocałowała go namiętnie. - Chyba, że nie mamy czasu ? - wykrzywiła usta w podkówkę.

Gość · Wysłany: Śro 23:07, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Mamy chyba wystarczająco dużo czasu. - odpowiedział odwzajemniając jej pocałunek. - Ile tylko będziesz chciała - przyciągnął ją do siebie namiętnie całując.

Blair · Wysłany: Śro 23:10, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Myślę, że samolot na nas troszkę poczeka. - uśmiechnęła się łobuzersko i popchnęła go na łóżko. - A jak nie to będzie następny i następny. - usiadła na nim rozpinając jego koszulę.

Gość · Wysłany: Śro 23:15, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Mamy dużo samolotów. - uśmiechnął się i przyciągnął ją do siebie. - Wręcz mnóstwo. - całował ją namiętnie. - Na jakiś zdążymy.

Blair · Wysłany: Śro 23:18, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Na jakiś na pewno. - rzuciła jego koszulę na ziemię. - A jak nie, to pojedziemy limuzyną, wtedy będzie dużo czasu. - uśmiechnęła się szatańsko całując go po szyi schodząc w dół.