Pokój 254

Josh · Gość

- Ktoś tu jest zazdrosny. - zachichotał. - Oj przecież powiedziałem, że jesteś najlepsza. - mruknął jej do ucha, po czym ją pocałował.

Gość · Wysłany: Nie 0:52, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Nie odpowiedziałeś na moje pytania. - powiedziała spoglądając na niego.

Josh · Gość

- Jakie pytania ,skarbie ? - spytał z łobuzerskim uśmiechem.

Gość · Wysłany: Nie 0:57, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Nieważne, zapomnij. - odpowiedziała nakrywając się kołdrą. - I tak między nami, żeby było jasne. Możesz dostać moje ciało, ale nie dostaniesz mojego serca.

Josh · Gość

- Zapomniałem, że w tym zawodzie musisz być zimną suką i nie możesz nikomu oddać swojego serca. - syknął. - Masz rację, zapomnij.

Gość · Wysłany: Nie 1:06, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Tak, masz rację. - przytaknęła. - Bo nie zamierzam potem cierpieć i zastanawiać się co tamta dziewczyna ma czego ja nie ma albo ile jeszcze maskotek zostało do przelecenia.

Josh · Gość

- Albo masz zaniżone poczucie swojej wartości, albo jakieś kompleksy. - wzruszył ramionami. - I musiałaś od jakiegoś faceta dostać nieźle w kość, skoro nie ufasz teraz żadnemu.

Gość · Wysłany: Nie 1:09, 21 Mar 2010 Temat postu:

- A może Ci nie ufam, bo nie gramy w tej samej drużynie? - zapytała. - I nie jestem pewna czego mogę się po Tobie spodziewać?

Josh · Gość

- Jakbym chciał Ci coś zrobić zrobiłbym to już dawno. - wzruszył ramionami. - Nie musisz mi ufać skoro nie chcesz, nikt Ci nie karze, ani Cię nie zmusza.

Gość · Wysłany: Nie 1:13, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Zawsze miałam problemy z zaufaniem, więc nie bierz tego do siebie. - odpowiedziała. - Taka już jestem. - wzruszyła ramionami.

Josh · Gość

- Nie karze Ci ufać dla mnie. - wzruszył ramionami. - Nie znasz mnie, jesteśmy we wrogich drużynach, do tego Cię porwałem, czemu miałabyś mi ufać ? - zapytał po chwili. - Dobra, ale mniejsza o to. Nie mam zamiaru sprzeczać się z małą, zazdrosną maskotką. - uśmiechnął się złośliwie i przyciągnął ją do siebie. - Już dobrze, tak ? - spytał i namiętnie ją pocałował.

Gość · Wysłany: Nie 1:21, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Nie jestem zazdrosna, tylko samolubna. - pokazała mu język. - A to jest chyba znacząca różnica.

Josh · Gość

- Samolubna i nie lubiąca się dzielić. - pokazał jej język. - Na samą myśl o innej maskotce szlag Cię trafia.

Gość · Wysłany: Nie 1:27, 21 Mar 2010 Temat postu:

- Proszę Cię, nie znajdziesz drugiej takiej jak ja. - odpowiedziała robiąc kółka na jego torsie. - Jestem jedyna w swoim rodzaju.

Josh · Gość

- Każda jest jedyna w swoim rodzaju. - uśmiechnął się złośliwie. - Ale w końcu będę musiał się pogodzić z Twoją stratą. - rozłożył ręce. - Bo przecież w końcu się mną znudzisz i będziesz zabawiać się z innym.