Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:59, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie chodzi o czekanie Dean, to przecież bez sensu. -wzruszyła ramionami.
-Nie wiem chyba dalej się boję przed Tobą otworzyć ? -pokręciła głową.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:02, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- nie no to super. Mruknął z ironią.
- przecież musisz to w końcu zrobić. Spojrzał jej w oczy. - po prostu mi zaufaj...
- wiem że może ostatnio nie robiłem tego co powinienem ale daj mi szansę... Spojrzał na nią z nadzieją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:04, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-No właśnie, znowu Dean, znowu. -pokręciła głową.
-Znowu zachowałeś się jak dawny Ty. -prychnęła pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:09, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- nie zdradziłem Cię przecież ! Podniósł ton tracąc cierpliwość.
- daj mi szansę.. a przekonasz się że nie jestem taki.. Rachel. Delikatnie ujął jej twarz, wpatrując się w jej oczy. - ostatnia szansa.. Szepnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:17, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie mów do mnie takim tonem. -powiedziała lekko krzykliwym tonem. Czuła jak centymetry dzielą ją od jego ust.
-Ale jak mnie zranisz to nie ręczę za siebie. -zaśmiała sie delikatnie.
// i co, nasz plan legnął w gruzach w tym momencie ? Rejczel już nie umie odmówić //
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:24, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
// nie moja wina, Rejcz mogła odtrącić go, ale wiem że by się nie dało <3 //
- jakim tonem? Szepnął z uśmiechem. Po czym pocałował ją delikatnie, by po chwili powtórzyć pocałunek ale o wiele namiętniej.
- cała ty.. już mówisz o zranieniu. Zaśmiał się i przyciągnął do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:28, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
// Ale i tak sobie jeszcze poczeka ;X//
Rejczel oddawała się pocałunkom Deana, tak bardzo brakowało jej jego ust. Po chwili oderwała się od niego i posmyrała go dłonią po twarzy.
-Wpadnę do Ciebie jutro. -szepnęła mu do ucha lekko je nagryzając po czym wymsknęła się z jego pokoju i poszła poszukać Uckera.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:34, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dean zaśmiał się i odprowadził wzrokiem dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|