Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dereck
Gość
|
Wysłany: Sob 19:18, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dereck usiadł na ławce i czekał na Melindę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:25, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mel podeszła do Derecka i ze spuszczonym wzrokiem usiadła obok. Przypomniała sobie że z Deanem też zrywała w parku. Poczuła się jeszcze gorzej.
-hej.. Przywitała się zachrypniętym głosem.
-czym prędzej tym lepiej.. Nie patrzał na nią.
-tak mi przykro.. Zaczęła a jej oczy stały się wilgotne.
Dereck spojrzał na nią z ogromnym wyrzutem. -tobie jest przykro?! Spytał oburzony.
-chciałem ci wszystko dać.. i nie chciałem nic w zamian, ale jak widać szukałaś tylko zabawki..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Melinda dnia Sob 19:26, 27 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dereck
Gość
|
Wysłany: Sob 19:32, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Rozgoryczony spojrzał przed siebie.
-nie chciałam się z tobą bawić.. powiedziałam ci że kocham jogoś innego.. Łkała.
-jasne.. rób co chcesz, by wina twoja była mniejsza. Mruknął
Mel wiedziała że tym zabije i jego i siebie.. ale mimo to powiedziała.
-na biwaku między mną a Deanem do czegoś doszło.. przez co myślałam że jestem w ciązy...
Dereck spojrzał na nią zszokowany.
-ale nie jestem. Odparła szybko.
-spałaś z nim, a potem poszłaś do mnie.. i w klubie gdy ci to wszystko mówiłem.. Słowa ledwo przechodziły mu przez gardło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:34, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mel wpatrywała się w niego, nie wiedząc co powiedzieć.
Dereck wstał i popatrzał na nią z wyrzutem.
-jesteś walniętą hipokrytką.. nie chcę Cię więcej widzieć! Wrzasnął i odszedł.
Mel złapała się za głowę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 19:43, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Blair podbiegła do Mel. - Co się stało ? - spytała przerażona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:46, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-przepraszam że napisałam do Cb.. ale to było tak okropne..
-zerwałam z Dereck powiedziałam mu całą prawdę a on powiedział że jestem walniętą hipokrytką i ja wiem że miał rację.. mam tego wszystkiego dość..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 19:47, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Mel, on został odrzucony, uraziłaś jego dumę. - powiedziała przytulając ją do siebie. - Nie przejmuj się nim, nie możesz być z nim wbrew sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:49, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-wiem.. ale skrzywdziłam go, jak mogłam być tak egoistyczna.. dobrze .. odwieź mnie, okey?
-na pewno masz plany na wieczór.. ale nie miałam do kogo napisać..Odparła smutnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 19:50, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Zawsze możesz do mnie napisać, gdy coś będzie się działo. - powiedziała cicho. - Chodź odwiozę Cię. - wzięła ją pod ramię i poprowadziła do samochodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:56, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Vin stanął obok ławki i spojrzał wyczekująco na Blair.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 0:57, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Mam mały problem i myślę, że w tym momencie tylko Ty możesz mi pomóc. - spojrzała na niego błagalnym wzorkiem. - Sprawa jest delikatna. - powiedziała cicho. - i.. osobista... - dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:58, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Pomogę Ci, tylko powiedz o co chodzi, ale chyba powoli się domyślam. - uśmiechnął się cwanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 0:58, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie wątpię, że się domyślasz. - uśmiechnęła się blado. - Obiecaj, że będziesz dyskretny. - zagroziła mu palcem. - Więc słuchaj, wtedy gdy... [...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:18, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Killer usiadł na ławce i czekał na nowego klienta. Umówił się z nim za 5 minut i teraz nerwowo rozglądał się dookoła.
-Cholera ta robota mnie wykończy. -mruknął do siebie i odpalił papierosa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaston
Gość
|
Wysłany: Nie 11:21, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Gaston wolnym krokiem podszedł do ławki. Włosy miał gładko ulizane do tyłu, a na nosie okulary przeciwsłoneczne. Ubrany w elegancką marynarkę, usiadł na ławce obok chłopaka.
-Witaj Tripp. -odezwał się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|