Wytwórnia płytowa - Kon Live Distribution

Gość · Wysłany: Sob 12:46, 27 Mar 2010 Temat postu:

-E tam. -machnęła ręką. -Ja nic takiego nie zrobiłam, sam się obroniłeś. Dobry jesteś, na pewno nikt z nas nie pożałuje, a wręcz przeciwnie. -uśmiechnęła się. -To jak, jesteście autem? Bo ja tak i mogę Was zabrać jak coś. -popatrzyła na nich z ukosa.

Gość · Wysłany: Sob 12:46, 27 Mar 2010 Temat postu:

-Przynajmniej dziękować Cię nauczyli Panie Najlepszy. -prychnęła w jego stronę.
-To co Ursawa? -uśmiechnęła się do Dulki.
-Zabieraj nas. -dodała i wyszli z wytwórni.

Chris Keller · Gość

Chris wszedł do wytwórni, obdarzył uśmiechem recopcjonistki, po czym trzymając swą `dziecinkę` wszedł do windy. Wjechał na górę, zapukał krótko i wparował do Akona.
-siema.. mistrzu. Zaśmiał się na powitanie.

Akon · Gość

Akon siedział wygodnie na fotelu, przygotowywując kontrakt dla Slima. Nagle zobaczył w drzwiach Kellera. Od razu się zaśmiał.
-No witaj uczniu mistrza. -przywitał się z uśmiechem. -Widzę, że dziecinka jak zwykle pod ręką. -zachichrał się. -Siadaj, musimy obgadać szczegóły i całą resztę. Ale najpierw, jak po trasie?

Chris Keller · Gość

- a jakby inaczej. Uśmiechnął się gładząc gitarę, usiadł na przeciw Akona.
-było w porządku, męczące koncerty i miłe fanki. Zaśmiał się krótko. -czyli normalka. Dodał obojętnym tonem.
-więc słucham..

Akon · Gość

-No więc jak Ci mówiłem, przejmiesz moje obowiązki na jakiś czas. -zaczął. -Akurat mamy do wypromowania rapera, Slim Shady. -powiedział i pokazał mu jego zdjęcie. -Utalentowany chłopak, trzeba wycisnąć z niego jak najwięcej. Zajmiesz się robotą papierkową i całą organizacją. Będę Ci dawał znać, co i jak. -rzucił kiwając głową. -Zaangażuje jeszcze w współpracę z Shadym mojego znajomego, Eminema. -powiedział krótko. -Będzie doglądał co i jak, Shady to też jego ziomek. Pasuje? -spojrzał na niego spod byka.

Chris Keller · Gość

Chris spojrzał na zdjęcie. -tak, tak pasuje.. nauczę być go gwiazdą. Odparł dumnie.

Akon · Gość

Akon zaśmiał się.
-No wiesz, to raper, więc zupełnie inna bajka niż Ty. -powiedział złośliwie. -Żadnych spięć, chyba wiesz. -spojrzał spod byka. -No i jest jeszcze pewna latynoska, równie zdolna, ale leniwa. -zaśmiał się. -Na razie jej się nagrywać nie chce, ale może zmieni zdanie i też się nią zajmiesz. Dul Pardo. -podsunął mu jej zdjęcie. -Tylko z nią może być.. ekhm.. -przerwał na chwilę. -Ciężko. -wybuchnął śmiechem.

Chris Keller · Gość

-latynoska.. leniwa. W jego oczach pojawiły się iskierki. -lubię latynoski.. Mruknął z cwanym uśmieszkiem.
-o nic się nie bój.. w końcu jestem Chrisem Kellerem. Dumnie wypiął pierś.

Akon · Gość

-Ejj! To praca, pamiętaj. Zresztą jej nie poderwiesz, nawet o tym nie marz. -zaśmiał się mimowolnie. -Sam ją poznasz to zobaczysz. -wzruszył ramionami. -Poza tym naczytała się o Tobie na forach i w ogóle i trochę ją do siebie zraziłeś, ale spoko, mam nadzieję, że się dogadacie, Pardo jest ostra ale to profesjonalistka. -kiwnął głową.

Chris Keller · Gość

- o mnie na forach. Skwasił minę. -to i tak nic nie zmienia, bo nie widziała jeszcze na żywo Chrisa Kellera. Zaśmiał się.
-za kogo ty mnie masz, u mnie praca zawsze jest na pierwszym miejscu.. Odparł udając urażonego.
-z nie taką miałem do czynienia... i tak pewnie będzie za mną szaleć...także jakby wyszedł jakiś romans, to wiedz że to nie moja wina. Powiedział z łobuzerskim uśmiechem.

Akon · Gość

-Dul szaleć za Tobą? -zaśmiał się. -Oj Keller, o Wasz romans to ja się nie boję, bo i tak do niego nie dojdzie. -powiedział lekkim tonem. -Ma faceta chyba. -zagryzł dolną wargę. -Poza tym mówię Ci, ona nie jest taka jak inne. -powiedział stanowczo. -Traktuj ją dobrze, a będzie Wam się miło współpracowało, zresztą.. -przerwał na chwilę. -Coś tam mi pisała dziś, że nie chce z Tobą współpracować, ale będzie w porządku, wszystko zależy od Ciebie.

Chris Keller · Gość

-widzę że ktoś tu wątpi z Chrisa Kellera. Powiedział patrząc na gitarę. -bo się obrazimy z dziecinką. Mruknął.
-nie masz się o co obawiać.. muzyka to sprawa numer 1. Odparł pewnie.

Akon · Gość

-Eee tam, przekonasz ją do siebie. -mruknął z uśmiechem. -Zresztą ja też ją muszę odpowiednio do Ciebie nastawić, bo wcześniej mi się chyba to nie udało. -zaśmiał się. -W ogóle to mieliście się dzisiaj tu wszyscy spotkać, ale chyba przełożymy to na jutro. Znajdziesz czas?

Chris Keller · Gość

-mam czas... dziś, i jutro. Dla mnie to bez problemu. Odparł lekkim tonem.