Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Czw 18:17, 04 Mar 2010 Temat postu: Stacja benzynowa kilka kilometrów za miastem. |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Czw 18:19, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję. - rzuciła biegiem wysiadając z wozu. Podbiegła do budki telefonicznej i wykręciła numer Mel. - Mel, odbierz, odbierz.. - szeptała do słuchawki, a ręce jej się trzęsły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:28, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Waldorf, Waldorf.. czy ty musisz wszystko psuć? Spytał ciagnąc ją za włosy, w drugiej dłoni trzymał pistolet którym z nią mierzył.
-cięzko tego pożałujesz.. Ciągnął ją za sobą.
-twoja śmierć miała być szybka i bezbolesna... nie pytaj teraz jaka będzie..
-Ejj ty! Usłyszał za sobą męski głos.
James odwrócił się i wycelował w faceta spluwę. -lepiej spadaj stąd. Mruknął..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Czw 18:30, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Znajdą i Cię zabiją. - syknęła z bólu, próbowała się szarpać i wyrywać. Modliła się w duchu by Dean z Mel zdążyli przyjechać, ale nadzieja powoli ją opuszczała, poczuła się bezsilna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:33, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dean wysiadł z wozu.
-zostajesz tu. Rozkazał Mel, ona jednak i tak wysiadła.
Dean zauważył Jamsa, wyjął broń i wycelował w niego.
-nie ruszaj się! Krzyknął do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:33, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
James roześmiał się.
-Bi zdąrzyłaś wezwać pana komisarza.. nie dobrze. Pociągnął ją mocniej za włosy.
-.. Winchester jeden twój ruch w moją stronę a będziecie zbierać jej mózg z chodnika. Syknął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:34, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Bi. Pisnęła Mel, płacząc, stała za Deanem, czuła że strach ją przygniata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:37, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-posłuchaj James.. Dean spuścił dłoń.
-..puść ją.. wypuszczę cię wolno.. Nie odrywał wzroku od Jamesa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:37, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
James usłyszał syreny nadjeżdżających radiowozów.
-masz mnie za kretyna?! Wrzasnął.
-puścisz mnie z nią.. albo jak Boga kocham.. przyczynisz się do jej śmierci!
Z radiowozów wybiegli policjanci, ustawiając się bojowo i celując w Jamesa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:39, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-jesteś na starconej pozycji.. puść ją, nie musisz za to dostać krzesła, nie wszystko przesądzone..
-rzuć broń.. Dean spojrzał na gliniarzy. -oni nie bd negocjować..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:41, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
James czuł coraz większe podenerwowanie. Nadal ciągnął Bi za włosy, przyciągając do siebie.
Spojrzał na Mel.
-nie bój się.. Wpatrywał się w nią intensywnie. Po czym przycisnął do głowy Bi spluwę.
-jeden wasz krok.. Mruknął. Ciągnąc ją na drogę przy której stał jego wóz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Czw 18:42, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Dean, na co czekacie ? - wrzasnęła. - Zabijcie go, on chce zabić eS, Mel i inne kobiety, czym jest moje życie w obliczu tych wszystkich ? - płakała, zaciskając oczy i czekając na strzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:43, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-milcz suko. Burknął i wpatrując się w Deana.. wrzucił ją do samochodu, od razu siadając obok niej.
-moja spluwa jest przy jej czasce.!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:45, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Policjanci spojrzeli na Deana, czekali na jego sygnał.
Dean jednak wiedział że nie może go im dać..
James odjechał. Policjanci zaczęli strzelać, ale uwinął im się.
Dean zaczął krzyczeć na nich.-jedźcie za nim!
Mel niewiele myśląca pobiegła za samochodem. Wbiegła na ulicę.
-Blair.. Tir jechał wprost na nią. W ostatniej chwili odciągnął ją Dean.
-Mel posłuchaj zostajesz tutaj.. Powiedział na szybko, po czym wsiadł do Impali, i podjechał na sam początek pościgu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Level 16
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:04, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dean wrócił na stację. Wysiadł i doszedł do Mel, która siedziała w jednym z otwartych radiowozów. Dziewczyna spojrzała na niego, po czym wybuchła płaczem.
Dean dobiegł do niej, i ukucnął.
-on jej nie zabije, gdy miał to zrobić już by zrobił.. słyszysz..Wpatrywał się z bólem w jej zapłakaną twarz.
-on ją zabije... Łkała bezsilnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dean dnia Czw 19:05, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|