|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:51, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Też się boję, ale co mam zrobić. Myślałam o krótkich wakacjach, ale mam tu robotę niedługo i nie mogę się zmyć. -wzruszyła ramionami. -Zaopatrzę się może w jakieś obronne cacka i jakoś to będzie. -zaśmiała się.
-Też spotkałam tu takiego kolegę. Może nawet ten sam. -spojrzała z ukosa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:54, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Miejmy nadzieję, że tutejsi stróże prawa szybko go złapią. - skrzywiła się. - Najgorsze jest to, że jest seryjnym mordercą i ponoć jakieś wskazówki zostawia. - aż się wzdrygnęła. - Być może to ten sam. - uśmiechnęła się delikatnie. - Ale podejrzewam, że jest tu dosyć sporo osób mówiących biegle w tym języku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:59, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Wskazówki? -zamyśliła się. -Ale lepiej zmieńmy temat, bo jeszcze na serio się będę bała wrócić do domu. -rzuciła.
-Na pewno ten sam. Ozz? -zaśmiała się pytając.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:01, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Elena zaśmiała się.
- Dokładnie ten sam. - odpowiedziała. - Siedziałam z nim w jednej ławce na hiszpańskim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:03, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Haha, no widzisz. -zaśmiała się.
-Skojarzyłam Cię po zdjęciu z Liamem. Od razu wiedziałam, że z jednej paczki jesteście. -mówiła.
-Skądś wróciłaś, czy jak? -dopytywała się. -Nie widziałam Cię z nimi wcześniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:06, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Wyjechałam na studia do NY, ale stwierdziłam, że jednak wolą LA. - odpowiedziała. - Tutaj jest dom, no i wszyscy moi znajomi. Tutaj jest moje miejsce. - uśmiechnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:10, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-A, no tak. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. -powiedziało jej się. -Ciekawe czy będę mieć tak samo i zatęskni mi się kiedyś za Meksykiem. -westchnęła na wspomnienia.
-A tak w ogóle to mam Ci przekazać od Li, żebyś się sama nie szlajała. -powiedziała z ukosa. -Dobry kolega z niego, nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:12, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Elena zaśmiała się.
- Naprawdę? - zapytała unosząc brwi. - A już myślałam, że tylko Damon będzie mi marudził. - pokręciła głową. - Liam... kochany chłopak. - uśmiechnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:14, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Troszczą się o Ciebie. Powinnaś się cieszyć. -dopowiedziała.
-No Liam to taki rodzynek wśród swoich wszystkich przyjaciółek. Też go lubię. -uśmiechnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:17, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Aż tyle przyjaciółek to nie ma chyba. No przynajmniej 2 miesiące temu nie miał. - zaśmiała się. - Ale jest i tak kochan. No może nie zawsze, ale się stara.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:20, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Ojj, kręcą się koło niego, kręcą. -zaśmiała się.
-Zresztą towarzystwo jednej mu powinno w zupełności wystarczyć. -rzuciła myśląc o Naomi.
-Nie znam go od kochanej strony. -zażartowała Dul. -Nie no, żarcik. Dobry z niego chłopak. -uśmiechnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:23, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Jest słodki, ale najpierw trzeba go sobie oswoić. - uśmiechnęła się. - Jak już się oswoi, to jest kochany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:24, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Czyli sugerujesz, że udało Ci się go oswoić? -rzuciła śmiejąc się.
-W ogóle to długo się znacie? -dopytała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:27, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Odkąd się przeprowadził do LA. - odpowiedziała. - Więc dosyć długo. - uśmiechnęła się. - A skoro razem tyle przeżyliśmy, to trudno, żebym go nie oswoiła. - zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:32, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-No nie wątpię. -powiedziała przeglądając w ręku flakonik z wodą.
-A przed Tobą to też taki skryty jak przy innych czy raczej otwarty? -dopytała się poprawiając włosy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|