Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Pon 18:03, 25 Sty 2010 Temat postu: Kwiaciarnia |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:18, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ozzie stanął koło kwiaciarni. Czekał na Blair.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pon 19:20, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Bi szybkim krokiem szła w stronę kwiaciarni. Nerwowo się rozglądała. Na ulicy nie było tłoku, co jej się nie podobało. Bała się chodzić sama, zwłaszcza, że się ściemniało.
Bi zobaczyła Oza stojącego pod kwiaciarnią. Podbiegła do niego szybko i się przytuliła.
- Dziękuję. - powiedziała z bladym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:23, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Hej, nic Ci nie jest? - zapytał patrząc na nią z troską. - Wszystko w porządku? Byłbym zapomniał. To dla Ciebie. - podniósł rękę w której miał słonecznik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pon 19:26, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Oj dziękuję. - zarumieniła się lekko. - To długa historia. Masz czas ? - uśmiechnęła się blado. - A gdzie mnie porywasz ? - uśmiechnęła się łobuzersko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:27, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Dzisiaj wyjątkowo mam czas. - uśmiechnął się. - Zresztą jakbym mógł zostawić damę w potrzebie. - powiedział. - No a gdzie byś chciała pójść? - zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Pon 19:30, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Plaża ? - spytała. - Jesteś moim ochroniarzem, to nie boję się być teraz w takim miejscu. - zaśmiała się. - Ale sama za żadne skarby bym tam nie poszła. Jak zwykle kłopoty się mnie trzymają. - powiedziała smutno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:31, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- W takim razie chodźmy na plażę. - odpowiedziała z uśmiechem i poszli w stronę plaży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:55, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
N zatrzymała się pod kwiaciarnią i kupiła bukiet żółtych tulipanów. Chciała je dać Sarze, nowej kobiecie Ojca. Miała już dość kłótni z rodziną. Zapłaciła i ruszyła do jego domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liam
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 4990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BH
|
Wysłany: Pon 23:29, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Liam wszedł do kwiaciarni. Wybrał bukiet i za niego zapłacił. Wyszedł ze sklepu i udał się dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|