Jimmy Choo

Założyciel

Quinn była już prawie w połowie drogi do domu, gdy minęła sklep. Gdy tylko zrozumiała, gdzie się znalazła, od razu zawróciła i przekroczyła próg sklepu. Jej oczom ukazały się cudowne buty. Quinn rozglądała się za jakąś parą, która pasowałaby do jej sukienki. Po kilkunastu minutach znalazła odpowiednie buty. Podchodząc do sprzedawczyni przyrzekła sobie w duchu, że w tym tygodniu już nic więcej sobie nie kupi.
Dobrze, że ten tydzień się już kończy

Gość

Claire weszła do swojego ulubionego sklepu z butami. Były tu setki cudownych butów, a ona mogłaby je mieć wszystkie! Zabrała się za szukanie. Nagle zauważyła śliczne fioletowe sandałki. "Idealne do mojego Wanga!" pomyślała. Chwyciła buty i szybkim krokiem z uśmiechem podeszła do kasy

Gość

N weszła do sklepu. Dzisiaj wyjątkowo zakupy nie poprawiały jej humoru. Wzięła ty;lo 2 pary szpilek i udała się do kasy. Musiała jeszcze wyjść z Bulim na spacer.

Gość

zaparkowałam autem przed sklepem weszłam kupilam 3 pary szpilek i pojechałam do domciu

[img]http://pu.i.wp.pl/?k=Mzk5NDI4ODcsNjI1NzU0&f
=082GRANTSAT_large_fr_Nude.jpg[/img]