|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Założyciel
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:45, 14 Gru 2009 Temat postu: Beverly Center |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Założyciel dnia Wto 20:16, 15 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:45, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Killer ruszył ulicą wzdłuż centrum. Szedł wolno paląc skręta. Obraz lekko mu się rozmazywał. Wszedł w Rodeo Drive. Nucił sobie piosenkę pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:57, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tripp usiadł na krawężniku i wpatrywał się w wysoki apartamentowiec. Tabliczka przy wejściu głosiła : Rodeo Drive 121. Chłopak zaśmiał się pod nosem i odpalił papierosa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 0:02, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna wyszła z apartamentowca i ruszyła w stronę centrum. Na uszach miała założone słuchawki. Ruszyła w stronę parku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 0:07, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Killer przetarł oczy. Zobaczył Naomi wychodzącą z psem. Bez zastanowienia ruszył za nią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 2:29, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Vanessa szła alejką na skróty. Zmierzała w stronę apartamentowca. W ręku trzymała nowokupiony zegarek.
- Na pewno mu się spodoba. - uśmiechnęła się sama do siebie. NAgle za swoimi plecami usłyszała jakiś ciężki oddech. Bała się odwrócić do tyłu, przyspieszyła kroku, lecz oddech stawał się jeszcze ciężczy. Skręciła w wąską alejkę, po chwili zrozumiała swój błąd. Modliła się w duchu, by to były tylko jakieś omamy, za wszystkie jej grzechy.Odwróciła się do tyłu. Zobaczyła postać w białej masce. Chciała krzyknąć głośno, lecz nie zdążyła. Mężczyzna wbijał jej nóż w klatkę piersiową raz po razie głośno przy tym odliczając. Vanessa poczuła tępy ból. Zegarek, który ściskała w ręku wypadł jej i z głośnym trzaskiem rozbił się o asfalt wypełniony krwią. Wskazówki zegarka zatrzymały się, tak jak życie Vanessy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:59, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Powoli szła wzdłuż witryn, szukając otwartego sklepu spożywczego. Na dłużej zatrzymała się przy monopolowym i zastanawiała, czy wejść coś kupić, ale przypomniała sobie, że ma jeszcze jakieś resztki w barku.
Założyła na uszy ipoda i powoli ruszyła dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:26, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
N i Ash wyszły ze sklepu i ruszyły w stronę apartamentu Naomi.
-Ostatnio zrobiło się tu bardzo niebezpiecznie. -mruknęła dziewczyna. -Grasuje jakiś psychol po mieście. -dodała konspiracyjnie. -Okropność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 1:56, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny szły ulicą.
-Właściwie kto nas gonił? -zapytała. Zatrzymały się pod hotelem Ashley.
-Chodź do mnie. -mruknęła błagalnie. -Obejrzymy 'Pamiętnik' -zachichotała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 2:00, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-A masz lody czekoladowe w domu? -zapytała cicho. -I jakieś wino? -dodała z uśmiechem. -Jak tak, to możemy iść. -zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 2:05, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Mam! -zapiszczała. -Chodźmy! -zarządziła i ruszyły dalej wzdłuż ulicy.
-Razem nam się uda przebrnąć przez to. -zachichotała. -Chyba trzeba będzie więcej grzybków zakupić. -dodała N.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 2:10, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-O to już się nie martw. -zaśmiała sie Ash. -Jutro będzie jeszcze lepiej. -dodała. Doszły do apartamentowca N i weszły do środka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:44, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny ruszyły w stronę PP. Buli wesoło poszczekiwał.
-Czuję się o wiele lepiej. -rzuciła N patrząc na przyjaciółkę. -Co dziś wieczorem robimy? Znów jakaś impreza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:47, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ash wzruszyła ramionami.
-Zoabzczmy. -rzuciła. -Może jakiś spontaniczny wypad. -zamyśliła się. N wskazała jej właściwy budynek i obie dziewczyny weszły do PP.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 0:28, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
N wyszła z domu i włączyła ipoda. Wolno ruszyła w stronę plaży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|