Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:29, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Musiałem odsiedzieć z rodzicami swoje, żeby mi spokój dali. - powiedział kwaśno. - Właśnie się wybierałem do Ciebie. - powiedział już z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 22:31, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Widzisz wyszłam Ci na przeciw. - powiedziała z uśmiechem nakładając okulary przeklinając w duchu, że nie doprowadziła oczu do porządku. - Opowiadaj, jak po rodzinnych spotkaniach ? Bardzo się nudziłeś ? - spytała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:35, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Rodzinne spotkania są straszne. - odpowiedział i objął ją. - Pełno gadatliwych cioć z domieszką hiszpańskiej krwi, które ciągle krzyczą. To było okropne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 22:38, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Blair zaśmiała się pod nosem. - Ciekawe jak El się trzyma. - zamyśliła się. - To jest tragedia. - pokiwała głową i znowu się zamyśliła. - Co byś zrobił jakbym to ja była w ciąży ? - spytała spoglądając na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:43, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- To byś była w ciąży i byśmy mieli śliczniutkie i wspaniałe dzieciątko. - odpowiedział i pocałował ją w czółko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 22:45, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Jaki z Ciebie optymista, nie uwolniłbyś się ode mnie już nigdy. - powiedziała dumnie, po czym udała, że się zastanawiam. - Chyba muszę nad tym pomyśleć. - powiedziała ze śmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:52, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Przecież nie mógłbym Cię zostawić z dzieckiem. - odpowiedział i popatrzył na nią. - Nawet jeśli by to nie było moje dziecko. - dodał po chwili. - Ciekawe jak się El trzyma... Wiadomo czyje to dziecko? - zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 22:55, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- El nie jest pewna. - pokiwała głową. - Może być albo Stefana, albo Damona. - dodała. - Ale mówiła, że to chyba bardziej jest Stefana. - Jeśli będę w ciąży, to będzie to tylko Twoje dziecko. - powiedziała pokazując mu język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:59, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- To dobrze, bo pewnie będzie takie ładne jak ja. - odpowiedział ze złośliwym uśmiechem. - Ale się wpakowała... - mina mu trochę zrzędła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 23:01, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Ja jestem ładniejsza. - pokazała mu język. - Idziemy do mnie ? - spytała. - Zimno mi się trochę robi. - skrzywiła się, po czym uświadomiła sobie, że nie posprzątała narkotyków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:05, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Gdzie tylko sobie życzysz kochanie. - odpowiedział i pocałował ją. - To po mnie odziedziczy urok osobisty. - uśmiechnął się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Śro 23:07, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Po mnie. - pokiwała głową. - Chyba, że wolisz, żeby nasze dziecko miało mój charakter, a wtedy nie będzie za wesoło. - pokazała mu język i ruszyła w stronę domu niepewnym krokiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:26, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- To co w takim razie będzie mieć po mnie? - zapytał idąc z nią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Czw 20:32, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nejt wyszedł z firmy i ruszył w stronę sklepu spożywczego. Wypalił papierosa i zgasił go w popielniczce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Czw 21:58, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Blair szła ulicą powtarzając każde słowo z ostatniej rozmowy. Nie mogła znieść tego. Z torebki wyjęła tabletki od Killera. - Mówił, że 3 wystarczą. - szepnęła do siebie, a do buzi wrzuciła 5.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|