| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wysłany: Śro 18:36, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
- To Twoja małpka? - zapytała otwierając buzię - Jaka słodka - powiedziała zachwycona.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Adrianna
Gość
|
| Wysłany: Śro 18:37, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Moja, właśnie kupiłam. - powiedziała, a małpka wyciągnęła łapkę w stronę K, by dać jej cześć. - To jest Abu. - powiedziała ze śmiechem. - Więc gdzie idziemy ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 18:41, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Jest taka słodka - odpowiedziała głaszcząc małpkę - Właśnie ja chciałabym sobie kupić psa - uśmiechnęła się - I chciałam Cię poprosić o pomoc w wyborze - powiedziała z uśmiechem patrząc na Abu.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Adrianna
Gość
|
| Wysłany: Śro 18:43, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Psa ? - spytała unosząc brwi do góry. - Widzę, nie tylko mnie wzięło na manię zwierząt. -pokiwała głową idąc w stronę sklepu zoologicznego. - Jasne, razem wybierzemy jakiegoś szczeniaczka. - zaśmiała się pod nosem zdejmując sobie Abu z włosów.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Adrianna
Gość
|
| Wysłany: Śro 19:05, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Ty już jakoś go przekonasz, nawet jak będzie się gniewał. - uśmiechnęła się łobuzersko wychodząc ze sklepu. - Tylko wątpię, żeby kupki po nim sprzątał. - roześmiała się.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 19:10, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Przecież będę go wyprowadzać - odpowiedziała głaszcząc pieska - Na nas się nie można gniewać - uśmiechnęła się szeroko.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Adrianna
Gość
|
| Wysłany: Śro 19:14, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Dokładnie. - powiedziała ze śmiechem. - Chciałabym zobaczyć jego minę, ale muszę jechać nakarmić mojego podopiecznego. - wskazała na małpkę, która bawiła się kosmykiem jej włosów. - Powodzenia. - pocałowała ją w policzek i ruszyła do auta.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 19:17, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
- Będzie bardzo zadowolony - uśmiechnęła się pod nosem i ruszyła w stronę mieszkania.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Prue
Level 8
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 18:05, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Prue szła ulicą, zmierzała ku domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
James
Level 2
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 18:06, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
- Witam. Huknął jej do ucha.
- co słychać piękna? wczoraj pobalowałaś. Zaśmiał się złośliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Prue
Level 8
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 18:06, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
- to jakiś żart chyba ! Warknęła.
- James przestań za mną chodzić. Krzyknęła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
James
Level 2
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 18:08, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
- nie rzucaj się.. tak mała. Mruknął nieprzyjaźnie.
- przyzwyczaj się. Syknął i gdy dziewczyna stanęła przy uliczce, wciągnął ją do niej, mocno schwytając za rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Prue
Level 8
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 18:10, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
- to boli.. Pisnęła wyrywając się. Spojrzała na Jamesa w jego oczach znów zobaczyła to co ją najbardziej przerażało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
James
Level 2
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 18:11, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
James odsunął ją na ścianę. - strasznie denerwuje mnie takie zachowanie, chciałem pogadać.. normalnie, ale ty oczywiście musisz być nie miła. Warknął.
Znów chwycił ją za ramię, aż dziewczyna poczuła ból.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kevin
Gość
|
| Wysłany: Pon 18:14, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kevin szedł ulicą ze spuszczoną głową w dół. Nagle spojrzał w bok i zauważył jak jakiś koleś rzuca się do blondynki, którą poznał w klubie. Podszedł szybko w ich stronę.
-Zostaw ją. -odsunął go od niej i z całej siły przywalił mu z pięści w ryj.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
