|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:29, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-E tam, jaki koniec. -zaśmiała się.
-Lody zostają w naszej diecie, ale proponuję siłownię, co Ty na to? -spojrzała na nią.
-Trzeba rozładować energię, mam ochotę poboksować.
-No tak i dołóżmy jeszcze właśnie ten boks. -zaśmiała się pod nosem.
-No co, zapracowane kobiety są takie seksowne. -poczochrała włosami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:34, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Moje wesele? -wybuchła śmiechem.
-Nawet ciężko mi było to wymówić. -śmiała się dalej.
-Więcej osób by się lepiej bawiło, ale na moim pogrzebie. -powiedziała poważnym tonem, po czym zaczęła się znowu śmiać.
-Nie no, to taki głupi żart. -dodała.
-Ale nie nie, ślub nie dla Gatiny. -pokręciła głową.
-A na strzały Amora to ja jestem odporna. -kiwnęła głową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:35, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Ja i boks? -zachichotała.
-W sumie może być zabawnie. Mogłabym się wyżyć. -zachichotała.
-A jak tam Twój pomysł zakupienia wibratora? -zaśmiała się.
-Chyba musisz rozładować napięcie seksualne na tym worku. -zachichotała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Pią 21:39, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Dobra poddaje się. -rozłożył ręce. -Prędzej będziemy się bawić na moim. - dodał poważnie. -Bo chętnie znalazłbym sobie jakąś seksowną żonkę. -uśmiechnął się pod nosem.
-Oj Gatina, Gatina.. -westchnął. -Gdybym nie był Twoim szefem chętnie umówiłbym się z Tobą na randkę. -wyszczerzył zęby. -Ale nie łączę interesów z romansami, więc muszę obejść się smakiem. -zachichotał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:39, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-To wybieramy się niedługo i będziemy boskować. -klasnęła w dłonie.
-Tak, wibrator jak najbardziej wskazany. -zaśmiała się.
-Więc po siłowni pójdziemy do sex shopu i wybierzemy jakiś dla mnie, bo na Chucka to ja się chyba nie doczekam. -wzruszyła ramionami.
-Dokładnie, może być worek, albo jakiś pysk. Ważne żeby przywalić. -wybuchła śmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:43, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-No tak, pierwsze koty za płoty, hę? -zaśmiała się.
-Już raz się oświadczyłeś, więc następnym razem powinno już pójść z górki. Tylko żeby partnerka w końcu z Tobą wytrzymała trochę dłużej. -wybuchła śmiechem.
-No widzisz. -wzruszyła ramionami.
-Taka modelka Ci przejdzie koło nosa. -zamruczała chichrając się.
-Ale też sobie postanowiłam. -zaczęła poważnie.
-Że pracy do łożka też brać nie będę. -powiedziała stanowczo śmiejąc się.
-Obejdziemy się, najwyżej będzie nam tylko ślina kapać. -wybuchnęła śmiechem po raz setny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:44, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Podoba mi się ten pomysł. -klasnęła w dłonie.
-Ja mam kilka takich osób, którym chciałabym obić mordki. -zachichotała.
-Możemy iść! Kupię sobie ubranko seksownej pokojówki, albo jakiś lateksowy kombinezon. -zachichotała.
-A Tobie wybierzemy jakiś porządny wibrator. -wyszczerzyła zęby. -Nie martw się Pan Bass wróci. -puściła do niej oczko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Pią 21:47, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Lepiej zamknę usta, bo się kałuża zrobi. -zaśmiał się pod nosem.
-Hej, to nie moja wina, że mnie zostawiła! -oburzył się. -Następną siłą zaciągnę do ołtarza. -dodał.
-Czyli jesteśmy zgodni, że nici z romansiku. Ojj szkoda. -westchnął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:48, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-To jesteśmy umówione. -pisnęła szczęśliwie.
-Dobra kochana, zbieram się. Jestem trochę padnięta. -rozciągnęła się.
-Zgadamy się jakoś niedługo. -spojrzała na nią i cmoknęła w policzek.
-Chodźmy jeszcze tylko po tą Rejczel, mam nadzieję, że nic nie zrobiła Nejtowi. -wybuchła śmiechem i wróciły do N i R.
Dul i R pożegnały się i wyszły z agencji po czym odjechały.
/ muszę lecieć bejbe /
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:51, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
eN pożegnała się z nimi i usiadła obok przyjaciela.
-Wariatki. -pokręciła głową.
-Ale i tak je uwielbiam. -uśmiechnęła się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Pią 21:52, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Ja też. -rzucił lekko i ściągnął krawat.
-Jedźmy do TK. Zasłużyliśmy na dobre piwo. -uśmiechnał się do niej i razem wyszli z Agencji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 15:28, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Killer wszedł do Agencji i przywitał się z Suz.
-Nejcik u siebie? -zapytał z uśmiechem.
-Tak, ale zajęty jest.
-Jestem jego przyjacielem maleńka. Ucieszy się na mój widok. -wyszczerzył zęby i wdarł się do środka.
-Wróciłem! -zaśmiał się i usiadł naprzeciwko chłopaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Pon 15:30, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Hura. -burknął i obrzucił go lekkim spojrzeniem.
-Zderzyłes się dziś z czołgiem, czy to tylko powrót do starego image? -rzucił i wrócił do swoich dokumentów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 15:32, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Zabawny jak zawsze. -prychnął pobłażliwie.
-Mam dla Ciebie kilka specjałów. -uśmiechnął się złośliwie i podał mu fiolkę z tabletkami.
-Powinienem się obrazić, że o Twoich upodobaniach do dragów i alkoholu muszę dowiadywać się z Paparazzi. Mogłeś mi powiedzieć, poprowadziłbym Cię za rączkę. -westchnął teatralnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Pon 15:34, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Dzięki zostawię sobie na potem. -mruknął i wrzucił fiolkę do szafki.
-Taa następnym razem zabiorę Cię ze sobą. -przytaknął i zrobił łyk kawy.
-Coś jeszcze? -zapytał, nie dając się sprowokować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|