|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:33, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Pokłócili się. -wyszeptała Naomi. -Nejt i Oz pobili się o nią. Później cała trójka odeszła. -dodała po chwili.
-Mel czy widzisz gdzieś drugiego Killera, albo Liama? -zerknęła na nią.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:34, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Taa jasne. - uśmiechnęła się kpiąco. - Twoja narzeczona. - zaśmiała się. - Wy Salvatorowie jesteście beznadziejni jeżeli chodzi o kobiety. - powiedziała. - Dwie takie same. - pokręciła głową. - To nie zbieg okoliczności.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:34, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-nie nie widzę może zaraz przyjdą . Rozejrzała się, po czym zawiesiła wzrok na El.
-biedna... czuję się zagubiona.
Po czym zwróciła się do eN.
-pobili się aż.. Zaśmiała się. -biedna Bi.. Odparła z pogardą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Melinda dnia Sob 0:35, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:36, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Takie same jeśli chodzi o wygląd. - burknął. - Z charakteru całkiem inne, ty jesteś suką, ona jest kochana. - wzruszył ramionami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:36, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Oj to było całkiem fajne. Dwóch facetów i ona jedna. Ma dziewczyna powodzenie. -wzruszyła ramionami. -No to się porobiło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:37, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-czy mi się wydaje.. czy ten biwak to dno? Spytała popijając wódkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:38, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
K zaśmiała się.
- Proszę Cię. - prychnęła. - Stracłeś swój cały charakter. - powiedziała. - Nie jestem suką, a nawet jeśli, to i tak w głębi mnie kochasz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:41, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie jest tak źle. Przynajmniej coś się dzieje. -zachichotała dziewczyna pod nosem i wzięła od Mel butelkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:41, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Muszę Cię rozczarować. - powiedział z udawanym smutkiem. - Nie kocham Cię. - warknął.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dereck
Gość
|
Wysłany: Sob 0:42, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-czy to jest ta 'prawdziwa akcja twoich przyjaciół' o której mówiłaś? Spytał Mel.
-takiej w której dziewczyny były identyczne jak eks ich nie widziałam. Mruknęła spoglądając na wszystkich.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:42, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Teraz tak mówisz. - odpowiedziała z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melinda
Moderator
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:42, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-no tak eN masz rację.. ale dziś tyle osób ucierpiało..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:43, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Już mi wystarczy. - powiedziała wstając i ze łzami w oczach ruszyła w stronę polany.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:44, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Niestety. -pokręciła głową. -Z tym nie da się już nic zrobić. -wzruszyła ramionami.
-Uroki mieszanego towarzystwa. -rzuciła w stronę chłopaka Melki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:45, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Damon zerwał się i pobiegł za El.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|