Ognisko

Gość

-Już wybraliście imię? -zapytała z uśmiechem. -A Ty Liam, chciałbyś mieć dziewczynkę czy chłopczyka? -zwróciła się do chłopaka i pokazała rządek białych zębów.

Gość

- Dlaczego mam się szybko nie upić ? - spytała ze śmeichem. - Będziesz się mną opiekował.

Liam

- Zdecydowanie chłopczyka. - kiwnął głową. - Bym go nauczył serfować. - uśmiechnął się.

Dean

-no właśnie bym mógł się tobą opiekować.Uśmiechnął się do niej.
Po czym spojrzał na Damona.-Damon widzę że jednak poradziłeś sobie z ogniskiem? Zaśmiał się.

Gość

- Ja bym chciała dziewczynkę. - uśmiechnęła się. - Ale na imie nie mam żadnego pomysłu. - wzruszyła ramionami. - Na razie nazywam ją Delenka. - zaśmiała się.

Gość

-Dziewczynkę też mógłbyś nauczyć. -szturchnęła go w ramię. -Kobiety szybciej się uczą i są zdolniejsze. -zaśmiała się.

Gość

- Czy ja kiedykoliwek sobie z czymś nie poradziłem ? - spytał spoglądając na Deana. - Ja ze wszystkim sobie radzę.

Gość

Ash usiadła przy ognisku i wzięła sobie piwo. Napiła się kilka łyków i zerknęła na towarzystwo.

Dean

-szacun.. genialne ognisko. Uśmiechnął się.
-nie istotne ze męczyłeś się z tym, ale się nie czepiam. Uniósł pokojowo ręce.

Liam

- Ale dziewczyny zawsze chcą mieć córki, a faceci chcą syna. - wzruszył ramionami. - Córki trzeba bardziej pilnować.

Gość

- Będzie syn. - przytaknął upijając łyk piwa. - Nie ma innej opcji.

Gość

- Piękne ognisko chłopcy. - uśmiechnął się. - Ładnie sobie z tym poradziliście.

Gość

- Gratulację. - powiedział podchodząc do Di. Pustą butelkę wyrzucił i wziął sobie nowe piwo.

Gość

- No jasne. Chyba Ci się opcje pomyliły. - zaśmiała się. - Jakbyś Ty to robił, Oz to na pewno szybciej by było.

Gość

-Nieprawda. -fuknęła oburzona. -Dziewczynki z reguły są grzeczniutkie. -uśmiechnęła się. -No chyba, że odziedziczyłaby charakterek po tatusiu. -zironizowała.