|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Nie 0:26, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Wolę w pokera rozbieranego. - zaśmiała się. - Albo możemy się rozebrać bez pokera. - powiedziała dumnie wgramalając się. - Miał być rycerz na białym koniu. - zachichotała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 0:27, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-To Ty masz konia. -powiedział, wstając. -Zawsze wolałem czarne konie. Jak Zorro. -zaśmiał się. -Dużo do ściągania nie masz. -zachichotał i wyszedł z parku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrianna
Gość
|
Wysłany: Sob 20:03, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ade wracała do domu od producenta. Przystanęła na mostku i spojrzała w taflę wody.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:08, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Oz szedł przez park do domu. Wbrew pozorom jego humor wcale się nie polepszył. Powoli zbliżył się do mostka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrianna
Gość
|
Wysłany: Sob 20:09, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ade usłyszała czyjeś kroki, przestraszyła się lekko i gwałtownie odwróciła głowę w stronę dochodzących kroków.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:13, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
O podniósł głowę. Zobaczył przed sobą przerażoną dziewczynę.
- Nie jestem gwałcicielem, jeśli się tego się obawiasz. - powiedział lekko rozbawiony.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrianna
Gość
|
Wysłany: Sob 20:16, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie obawiam się gwałciciela. - powiedziała lekko oburzona. - Ale może jakiegoś mordercy, rabusia czy czegoś podobnego. - powiedziała lekko się wzdrygając. - Ostrożności nigdy za wiele.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:18, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie jestem ani gwałcicielem, ani mordercą, ani rabusiem, złodziejem czy czymś podobnym. - odpowiedział jeszcze bardziej rozbawionym oburzeniem dziewczyny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrianna
Gość
|
Wysłany: Sob 20:19, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Co Cię tak bawi ? - spytała kładąc dłonie na biodrach i spoglądając w jego stronę. - To nie jest śmieszne, jestem bezbronną kobietą w parku. - dodała. - Jestem Ade. - przedstawiła się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:22, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Twoje oburzenie mnie bawi. - odpowiedział z uśmiechem. - Jestem Ozzie. - uśmiechnął się. - Skoro się boisz sama po parku chodzić, to dlaczego to robisz? - zapytał ze śmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrianna
Gość
|
Wysłany: Sob 20:23, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Wracałam z pracy, a to najkrótsza droga do mojego domu. - powiedziała lekkim tonem. - Przystanęłam na chwilę, spróbuj sam pochodzić w kilkunasto centymetrowych szpilkach. - powiedziała ze śmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:28, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie znam tego bólu. - zaśmiał się. - Moje buty nie posiadają obcasów. Jedynie podeszwy. - wzruszył ramionami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrianna
Gość
|
Wysłany: Sob 20:30, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Musisz kiedyś spróbować. - zaśmiała się. - A Ty tak codziennie straszysz kobiety w parku ? - spytała unosząc brwi do góry. - Jak tak, to może zacznę częściej tędy chodzić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:34, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Czasami mi się zdarza, jak jestem gdzieś w pobliżu. - wzruszył ramionami. - Średnio 3 w tygodniu. - zaśmiał się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ben
Gość
|
Wysłany: Sob 20:36, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ben szedł przez park. Nagle zauważył na mostku znajomą postać. Z uśmiechem ruszył w tamtym kierunku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|