Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nate
Gość
|
Wysłany: Sob 23:52, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nejt usiadł obok Bi na mostku i odprowadził chłopaka wzrokiem.
-Kolejny przyjaciel? -zapytał ze złośliwym uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 23:54, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Kto ? - nie wiedziała o kogo chodzi. - Mój szef ochrony czy Maxxie ? - zaśmiała się. - Ja mam duuużo przyjaciół, prawda ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nate
Gość
|
Wysłany: Sob 23:56, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nejt zaśmiał się.
-Maxxie. -powiedział. -Czyli opijałaś przyjęcie do pracy nowego ochroniarza? -zapytał. -Przystojny chociaż? -dodał.
-Po co Ci były ulubione kwiaty eN? Chcesz jej bukiet wysłać? Chyba nie zmieniłaś orientacji. -zachichotał pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Sob 23:59, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Maxxie to brat Mel. - zaśmiała się. - Kiedyś uzgodniliśmy, że będziemy przyjaciółmi. - zachichotała. - Damon Salvatore. - powiedziała dumnie unosząc głowę. - Liam ma jej wysłać kwiaty, a nie wie jakie. - rozłożyła ręce. - Kazałam mu, bo biedaczek nie wiedział co ma zrobić. Ale csiii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 0:02, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Bi dobra rada. -zaśmiał się i objął ją ramieniem. -Damon? Proszę Cię.. -pokręcił głową. -Równie dobrze mogłaś zatrudnić Killera. -zironizował.
-A Ty jakie lubisz kwiaty?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Nie 0:05, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Czy Damon jest dillerem jak Ki ? - zainteresowała się. - Nie będę musiała już więcej widzieć KI. - zaklaskała w dłonie. - Ja jakie lubię kwiaty ? - zamyśliła się. -Ja kocham gerbery i róże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 0:06, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem jaką specjalizacje ma Damon. Ale chyba nie dilerkę. Stawiałbym na jakieś dręczycielstwo. -skrzywił się.
-A nie mówiłem, że każda baba lubi róże? Macie to zakodowane w mózgu. -pokazał jej język.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Nie 0:09, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie baba. - oburzyła się. - Uważasz, że jestem babą ? - łypnęła na niego groźnie. - Damon jest w porządku i tak fajnie dzisiaj dowalił Mel, że aż wyszła. - zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 0:11, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Pogodziłaś się z Mel? -zapytał. -Taa Damon jest suuper. -zaśmiał się. -Uważąj na niego. Niezłe ziółko. Co jej powiedział? -zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Nie 0:15, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie pogodziłam. - pokręciła gwałtownie głową. - Nie jej tylko dla Deana, ale tak głośno, że pół klubu słyszało. Że jej nie zaliczył. - wzruszyła ramionami, po czym się do niego przytuliła. - A ja mam Ciebie. - powiedziała wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 0:18, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Di taktowny jak zwykle. -prychnął. -Idziemy? -zapytał, zerkając na nią.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Nie 0:19, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- A gdzie chcesz iść ? - zaśmiała się próbując wstać. Kurczowo złapała się barierki ledwo utrzymując równowagę. - Ja wcale nie wypiłam dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 0:20, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Właśnie widzę. -zaśmiał się. -Może pójdziemy do mnie? -uśmiechnął się złośliwie. -Bo na spacer to ty się Kobieto nie nadajesz dzisiaj. -dodał po chwili. -Chodź wezmę Cię na barana. -zaproponował.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blair
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 8900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side
|
Wysłany: Nie 0:22, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Pójdziemy do Ciebie. - powiedziała władczym tonem chichocząc. - Na barana ? - zamyśliła się. - Będzie fajnie, lubię jak mnie noszą na barana. - zaśmiała się. - A co będziemy robić u Ciebie ? - uśmiechnęła się łobuzersko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 0:23, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Grać w chińczyka. -zaśmiał się. -Albo w butelkę. -pokazał jej język. -Wskakuj. -powiedział i przykucnął. -Szkoda, że nie przyjechałem autem. Dobrze, że dom niedaleko. -westchnął.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|