Porsche 911 Bi.

Gość

- Taa.. bo ja tak jakby nie jestem mistrzem w rozbijaniu namiotów. - powiedział z uśmiechem.

Blair

- To będziemy spać pod gołym niebem. - powiedziała z uśmiechem rozpędzając samochód do wysokich prędkości. - Gorzej jak się rozpada.

Liam

- Nie przejmuj się, do jutra powinien zdążyć rozłożyć. - odpowiedział wzruszając ramionami.

Gość

- Jak mi pomożesz, to nawet dzisiaj. - zwrócił głowę w stronę Liama. - Jakoś się rozłoży.

Blair

Blair zaśmiała się pod nosem, po czym zatrzymała się przed polaną. - Jesteśmy na miejscu. - powiedziała wysiadając. - Ja byłam małym skautem, więc umiem rozstawiać namiot. - powiedziała dumnie.

Blair

Blair wsiadła do auta i pojechała do parku.

Melinda

Mel wsiadła do auta Bi.
-dzięki za to..bd dziś wieczorem w klubie? Spytała.

Blair

- Nie ma za co. - powiedziała odpalając samochód. - Będę, około 20, masz ochotę wpaść?

Melinda

-zobaczę.. może przyjdę, pierw muszę się trochę ogarnąć.
Po chwili podjechali pod dom Mel.
-do zobaczenia Blair. Uśmiechnęła się i wysiadła.

Blair

- Trzymaj się Mel. - poczekała, aż przyjaciółka zniknie w drzwiach i pojechała do domu.

Blair

Blair wsiadła do auta i pojechała na molo.

Blair · Wysłany: Sob 15:40, 13 Mar 2010 Temat postu:

Blair wsiadła do samochodu i z trzaskiem zamknęła drzwi. Wsunęła kluczyk do stacyjki a samochód kilka razy zawył. - Proszę, proszę, nie rób mi tego.. - szeptała do samochodu, ale ten nie chciał drgnąć. - A niech to szlag. - warknęła i wybiegła z auta.

Blair · Wysłany: Sob 23:49, 13 Mar 2010 Temat postu:

Blair siedziała w samochodzie, odpaliła papierosa i czekała na Vina.

Gość · Wysłany: Sob 23:50, 13 Mar 2010 Temat postu:

Vin wsiadł do samochodu, zabra papierosa dla Bi. Zaciągnął się i oddał go jej.
- No dobra mów.

Blair · Wysłany: Sob 23:50, 13 Mar 2010 Temat postu:

Blair wyjęła telefon komórkowy i mu podała.