Gabinet Adama Haydena

Gość

eN weszła do środka i postawiła mu kubek na biurku.
-Mam dla Ciebie kilka fotek od Jeremy'ego. -rzuciła mu teczkę na stolik.
-Na co tak patrzysz? -zdziwiła się i zerknęła na jego laptopa.
-A niech mnie. -pokiwała głową.

Nate · Gość

-Noo. -wydukał Nejt.
-Kto by pomyślał. -Georgina Sparks ma takie ciało. -zaśmiał się pod nosem.
-Myślisz, że można byłoby nawiązać z nią współpracę?

Gość

-Nie wiem. Jak ostatnio ją widziałam to trochę straciła z formy. -rzuciła.
-Jak będziesz w sytuacji podbramkowej to możesz ją zaprosić na jakieś zdjęcia próbne. -pokręciła głową.
-Spadam do domu. Na dziś skończyłam swoją robotę. -dodała, cmoknęła go w policzek i wyszła.

Nate · Gość

-Idź, idź. -pomachał jej ręką. Wypił swoją kawę, popatrzył jeszcze chwilę na zdjęcie Sparks i wyłączył komputer, po czym wyszedł.

Gość

Adam z Jeremy'm, głównym fotografem, weszli do gabinetu.
-Tutaj chłopcze jest Twój pokój. -ziewnął Jeremy. -Zostało trochę rzeczy po Nejcie, ale przyjdzie ktoś po to. -pokiwał głową.
-A za co wyleciał? -zainteresował się, patrząc na zdjęcia poprzedniego prezesa, ustawione na biurku. -Ładna. -mruknął na temat jakiejś dziewczyny na fotografii.
-Raczej spadł. -skrzywił się Jeremy. -Zginął w katastrofie lotniczej. -wyjaśnił i popatrzył na swój telefon. -Będę leciał, mam sesje. -dodał i uścisnął mu rękę.
-Powodzenia. I do jutra. -machnął ręką i wyszedł.
Adam popatrzył chwilę na gabinet, po czym wrzucił do pudła fotografie i rzeczy osobiste Archibalda i wyszedł.

Gość

Ashley lekko zastukała w drzwi i weszła do środka.
-Cześć Adam. -rzuciła. -Mam nadzieję, że jestem na czas? -zapytała i położyła swoją torebkę na fotelu.
-Ale dziwnie tutaj. -westchnęła, rozglądając się na boki.

Gość

-Miło Cię widzieć. -uśmiechnął się do niej. Czyścił właśnie swój obiektyw i marszczył przy tym brwi.
-Trochę zmieniłem wystrój. -wymruczał.
-Chodź opowiem Ci jak widzę tę sesję. -powiedział i zaczął jej tłumaczyć swoją wizję.

Gość

-Okej, brzmi nieźle. -uśmiechnęła się pod nosem.
-To ja idę się przebrać i za kilka minut spotkamy się w studiu. -puściła mu oczko i wyszła.

Gość

Adam popijał kawę w swoim gabinecie i przeglądał fotografie z ostatniej sesji.

Gość

Rejczel szła sobie korytarzem i postanowiła odwiedzić Adasia. Zapukała, po czym lekko uchyliła drzwi.
-Można, czy jesteś zajęty ? -spytała z uśmiechem.

Gość

Adam podniósł wzrok z nad zdjęć.
-Jasne, wchodź. -uśmiechnął się. -I tak miałem zrobić sobie przerwę. -oparł ręce na głowie.
-Chcesz kawy? -zapytał patrząc na nią.

Gość

-Jasne, że chcę. i śmietanka ma być. -spojrzała na niego spod byka ze śmiechem po czym usiadła na fotelu.
-Nad czym pracujesz, jakieś nowe zdjęcia? -zainteresowała się.

Gość

-Dla Ciebie wszystko. -zaśmiał się pod nosem i podniósł słuchawkę telefonu.
-Suz przynieś dwie kawy ze śmietanką. I podrzuć jakieś ciasteczka. -rzucił lekko.
-No mam tu kilka zdjęć modelek. Ale one wszystkie są takie same. -skrzywił się. -Wieszaki bez polotu. -westchnął. -Chciałbym pokazać coś więcej, a nie tylko dakie deski. -mruknął.

Gość

-Hmm, pokaż mi je. -zaczęła przeglądać zdjęcia.
-No rzeczywiście, jedna od drugiej niczym się nie różni. -zaśmiała się lekko.
-A co to za sesja ? Coś konkretnego szykujesz ?